Magia Świąt po raz trzeci

Szczegóły

Opublikowano: środa, 12, grudzień 2018 08:11

9 grudnia odbył się trzeci już Żmigrodzki Jarmark Bożonarodzeniowy „Magia Świąt”. Na samym początku w grudniowy nastrój wprowadziła nas swoim muzycznym występem Zofia Matyla. Zaraz potem jarmark oficjalnie otworzyli Burmistrz Gminy Żmigród Robert Lewandowski, Starosta Powiatu Trzebnickiego Małgorzata Matusiak oraz Przewodnicząca Stowarzyszenia Klubu Seniora „Humorek” Zofia Waścińska. Deszcz nas nie rozpieszczał, ale jak powiedziała Małgorzata Matusiak „Pogoda nam nie straszna!”.

Po otwarciu wystąpiły przedszkolaki z Publicznego Przedszkola „Zielona Dolina” w Żmigrodzie, chór parafialny Magnificat oraz zespół Stars of Melody. Punktualnie o 14.30 pojawił się Mikołaj, który jak co roku obdarował wszystkich słodkościami. Po nim wystąpili Sara Kicińska oraz Sebastian Frąckowiak z repertuarem świątecznym

Tradycyjnie został rozstrzygnięty X Przegląd Stołów Bożonarodzeniowych. W nastrój magii świąt na dobre wprowadził nas zespół „Humorek” pod kierownictwem instruktora wokalnego Izabeli Możdżeń. Punktem kulminacyjnym było zapalenie żmigrodzkiej choinki. Odliczanie rozpoczęła Małgorzata Matusiak, a dziesięć sekund później nasza choinka zabłysnęła biało-czerwonymi barwami, które mają upamiętnić 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę.

Jarmark zakończył występ zespołu The Finest. Rozpoczął kolędą „Wśród nocnej ciszy”, a w śpiewaniu wokalistce pomógł proboszcz Romuald Paszczuk razem z Małgorzatą Matusiak.

Swoje kramy świąteczne zaprezentowało prawie 50 wystawców. Mieliśmy okazję odwiedzić stoiska m.in. pasieki „Doliny Baryczy”, Stowarzyszenia Źródło Natury, Fish Food Truck Stawy Milickie, Poetycki Kram oraz Karpik pod Strzechą. Prowadzący jarmark, Przemysław Walniczek, pomógł nam się zorientować w ich rozmieszczeniu, opisując każde po kolei. Mogliśmy zakupić własnoręcznie wykonane ozdoby świąteczne lub stworzyć je samodzielnie przy stanowisku Nadleśnictwa Żmigród. Na stoiskach pojawiły się także sery i miody, pochodzące wprost z domowych gospodarstw i pasiek. Gdy dopadł nas głód podczas zakupów świątecznych mogliśmy skorzystać ze stoisk gastronomicznych i skosztować gotowanej kukurydzy, pierogów lub ciast. Nie zabrakło również grzanego wina i gorącej czekolady.

Tego dnia poczuliśmy prawdziwą magię świąt. Mogliśmy zaopatrzyć się w wymarzone ozdoby oraz posłuchać najpiękniejszych kolęd.Mimo, że pogoda dawała w kość, jarmark został przeprowadzony zgodnie z planem, a nam na myśl o nadchodzących Świętach Bożego Narodzenia od razu robiło się cieplej na sercu.

Aleksandra Pytlińska